Wewnętrzne Forum Naszej Klasy

TarDzieL

Tutaj powiedzcie co sądzicie o lidze klas - co wam się podoba co nie, w jaki sposób w niej uczestniczymy (bądź nie), itp.

No cóż, w tym roku nie idzie nam najlepiej, ale też nie jest to wina całej klasy. Nie możemy też wymagać od niektórych osób, aby pamiętały o paczce słodyczy bądź paru bateriach. Nie możemy też wymagać aby ktokolwiek cokolwiek przynosił. Wogóle, czy my mamy prawo coś wymagać?

PS: Taka jedna uwaga, nie do końca na temat ligi klas, ale też coś o zbiórkach: nie wiem czy zaóważyliście, ale podczas apelu, taka dziewczyna, (przykro mi, nie interesuje mnie nawet jej imię) powiedziała "myślę, że bardziej OPŁACA się wziąść chłopca niż dziewczynkę, bo(...)". Tylko zerknąłem na reakcję p. Dyrektor. Masakra.

anilox

to była Ala - moja przyjacióka jak i przyjaciółka kilku osób z naszej klasy (moja od 2 podstawówki), a jakbyś słuchał dalej, a nie obżerał się ciastkami to wiedziałbyś dlaczego bardziej opłaca się wziąć chłopca. Ale ty potrafisz tylko krytykować nawet jeśli dobrze nie usłyszałeś co dana osoba powiedziała

Alexsis

a jaką miała P. Dyrektor minę?
A Ala jest bardzo miła.
Dorota też ^^
Zresztą ona nie powiedizała, że się OPŁACA tylko, że lepiej wziąść chłopca, bo ma większe sznase na wybicie się. A to jest różnica. A ligę klas zostawię chyba bez komentarza, zależało mi, ale skoro większość ma to w tyłku...

anilox

jeśli chodzi o ligę klas to sądzę, że nie ma się co tak starać. To co byśmy wygrali to zapewne jakaś lipna wycieczka jednodniowa w sobotę. A nawet jeśli nie to ja już nie wierze w to, że pani dyrektor może nam zorganizować coś superowego, po tym jak w 1 klasie nic nie dostaliśmy za baterie

Kw1aT · Gość

żal.kaz

TarDzieL

Po pierwsze: nie chodziło mi o wypowiedź Ali (czy jak się zwie), tylko o reakcję p. Dyrektor. Nie jestem ignorantem, słuchałem, i wiem bardzo dobrze dlaczego bardziej się "opłaca" wziąść chłopca. (bo ma wieksze szanse na wyksztalcenie, prace itp.). Co nie oznacza, że użycie słowa opłaca było baaardzo nie na miejscu. ŻAL!

anilox

ona nie powiedziała "opłaca" tak jak juz to wczesniej zauważyła Ola. A ponad to Sylwku jeśli wiesz już , ze ma na imię Ala to poc piszesz "(czy jak się zwie)" . Ach tak! to miało być takie szpanerskie!?!

Alexsis

czasami Sylwek jesteś totalnie żałosny, wybacz.

jacek

każdy z nas jest czasem żałosny, droga Olu

anilox

ale sylwek w tej kategorii wszystkich zagina

TarDzieL

Ehh... i kto tu nie słuchał? NIe będę się kłócić, ale tak właśnie powiedziała. Ala tak powiedziała. Zadowoleni? No to dżajs.

anilox

jeśli mam być szczera to kiedy sylwek coś pisze to mnie się już nie chce pisać. (bez obrazy sylwek)

TarDzieL

Hmm... dziwne. Mnie wręcz przeciwnie. Jak Aniela coś napisze, to mi si đmia chce. Zapewne to przez jej dumę i ignorancję... Ale mogę się mylić. Gdyż być może, iż to jedna wielka ironia jest, lecz ekspertem nie jestem.

anilox

Cholera jasna! Sylwek znowu nic nie zrozumiałeś z tego co ja napisałam i od rzau musiałeś się wypowiedzieć na ten temat nazywając mnie przy okazji dumną ignorantką! Żeby oświecić twój przytępiony mózg wytłumaczę ci co miałam na myśli, a więc: kiedy ty coś powiesz to nie wiem co odpowiedzieć, bo po prostu nie mam pomysłu, a nie dlatego, że np. twoje wypowiedzi są strasznie głupie, łapiesz? czyli powinieneś się raczej cieszyć, a nie na mnie najeżdżać i wyzywać mnie od ignorantek.

TarDzieL

IMO mogłem nie zrozumieć, ale przyznaj, że zazwyczaj toje wypowiedzi ograniczają się do obrazania kogoś, gdyż "jesteś głupim idiotą, bo nie zgadzasz się ze mną, a moje zdanie to jedyne słuszne". A jak mówsz coś pozytywnego, to tylko dlatego, że zgadzasz się z tym co napisałem. Notabene forum to nie jest jakieś obsrana klatka schodowa, lub szare podwórko przed blokowiskiem, gdzie można krzyknać co się chce i nie ponosić konsekwencji. Na forum powinno się wymieniać opiniami (co ty oczywiście potrafisz - bardzo dobrym przykładem jest rozmowa o wycieczce*), poglądami, a nie wyzwiskami i bluzgami. Nie myśl, że jestem jakimś hipokrytą - sam też bezkrytycznie się do siebie nie odnoszę, nawet czasami mam ochotę uderzyć głową o klawiaturę, kiedy czytam co napisałem (oczywiście mowa tu też o innych osobach, ale już w mniejszym stopniu). Wiem, że jesteś bezpośrednia i wolisz załatwić pewne sprawy inaczej niż subtelna podpowiedź. Czasami też zaskakuje mnie wypowiedź, w której atakujesz mnie, a nie masz ŻADNYCH argumenów (no, prócz tego, że jesteś "głupim idiotą" - bardzo konkretny i prawdziwy argument Smile

). A tak pozatym nie myśl, że Cię nie lubię. Może przesadziłem z tą dumną ignorantką, ale czasami popisujesz się taką ignorancą i trolowością, że mam ochotę odgryźć Ci kable od internetu Smile

.

*Ja nie uważam się za żadnego guru, ani lepszego od Ciebie - wręcz przeciwnie. Mam wiele wad, z którymi walczę i chyba porównaniu z poprzednimi latami dużo się zmieniło. Wyminiłem moje obserwacje, które na pewno nie są obiektywne - subiektywizmem cieknie ile wlezie, ale trochę racji muszę mieć. Zaraz pojawi się wypowiedź typu "nie będę tego komentować ipt." Ale i tak będę Cię nadal baaardzo lubić Smile